Herb województwa. Na tarczy po lewej stronie gryf naprzeciw niego lew. U góry krzyż kawalerski.
Liczba 25 z dopiskiem lat w kolorze złotym, oznaczająca 25-lecie samorzadu województwa podkarpackiego.
Trójka młodych ludzi w mundurach wojskowych stoi na baczność. Dwóch mężczyzn i kobieta tworzą szpaler honorowy dla polskiej flagi, którą trzyma środkowy mężczyzna.

Autor tekstu i zdjęć: Szymon Świętoniowski, Kancelaria Sejmiku UMWP

 

W Sali Kolumnowej im. Ojców Niepodległości w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie 5 grudnia 2024 roku odbyło się wyjątkowe spotkanie poświęcone pamięci Zesłańców Sybiru. W wydarzeniu uczestniczył Przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Jerzy Borcz. Spotkanie rozpoczęło się od odegrania hymnu Związku Sybiraków, którego autorem jest Marian Jonkajtys – wybitny Sybirak. Uroczystość była nie tylko lekcją historii, ale również okazją do uhonorowania zasłużonych działaczy, którzy swoją pracą kultywują pamięć o losach zesłańców.

Drewniane, eleganckie drzwi z tabliczką "SALA KOLUMNOWA".

Medale „Pro Patria” otrzymały osoby, które w szczególny sposób wspierały działania Związku Sybiraków oraz pielęgnowały pamięć o walce o niepodległość Polski.  Podczas wydarzenia wręczono także inne wyróżnienia, m.in. Medale za Zasługi dla Rzeszowskiego Oddziału Związku Sybiraków, a także Odznaki Honorowe tego oddziału. W programie znalazły się wzruszające wystąpienia Sybiraków i ich potomków, w tym opowieści o dramatycznych przeżyciach zesłań na Sybir i do Kazachstanu.

Na zielonym, sukiennym obrusie starannie ułożono rzędy medali i odznaczeń państwowych w otwartych, eleganckich pudełkach. Obok każdego z nich leży stosowny dokument.

Medalami ,,Pro Patria" wyróżnieni zostali:

  • kom. Krzysztof Filip,
  • dr. hab. Dariusz Iwaneczka - medal odebrał dr. Marcin Bukała,
  • asp. sztab. Tomasz Woś.

Medalami za zasługi dla Rzeszowskiego Oddziału Związku Sybiraków, ustanowionymi z okazji 35-lecia powstania oddziału, uhonorowano m.in. Jerzego Bednarza, Katarzynę Gajdę-Bator, ks. Tomasza Węgrzyńskiego oraz Teresę Parynę. Odznakę Honorową Rzeszowskiego Oddziału Związku Sybiraków przyznano Małgorzacie Inglot-Wesołowskiej i kom. Pawłowi Stopyrze.

      Czterech mężczyzn stoi w rzędzie. Trzech z nich ma na sobie mundury, a jeden garnitur. W tle widać flagi Polski i Unii Europejskiej oraz drewnianą konstrukcję przypominającą ścianę.

Medale pamiątkowe związane z 100-leciem Koła Żołnierzy 12. Pułku Ułanów Podolskich otrzymali natomiast Józef Tadeusz Sieńko i Tomasz Grzegorz Woś. Część artystyczną wypełniły deklamacje wierszy oraz występy uczniów z podkarpackich szkół, w tym ze Szkoły Podstawowej im. Sybiraków w Nawsiu. Wzruszający spektakl „Gdzie jesteś tamta dziewczynko” przypomniał o losach polskich rodzin dotkniętych represjami. W wydarzeniu wzięli udział Sybiracy, ich rodziny, przedstawiciele organizacji społecznych, służb mundurowych oraz młodzież, która miała okazję lepiej zrozumieć tragiczne wydarzenia XX wieku.

Wystąpienia uczestników, m.in. Ireny Markowicz i Stanisławy Żak, jeszcze bardziej przybliżyły ogrom cierpień oraz nadzieję, jaka towarzyszyła Zesłańcom w ich dążeniu do powrotu do Ojczyzny. To spotkanie stało się żywym świadectwem historii oraz wyrazem szacunku wobec tych, którzy cierpieli w imię wolności Polski. Apel o utrwalenie pamięci Zesłańcy apelowali o włączenie tragicznych losów deportowanych Polaków do podręczników szkolnych, by historia tych wydarzeń nie została zapomniana. Spotkanie stało się symboliczną realizacją słów jednej z Sybiraczek, która wyraziła nadzieję, że młode pokolenia będą kontynuować przekaz pamięci o zesłaniach.

Zdjęcie przedstawia Przewodniczącego Sejmiku Jerzego Borcza.

Historia zesłań Polaków na Sybir i ich upamiętnienie

Losy Zesłańców Sybiru na trwałe wpisały się w tragiczne karty historii Polski. Deportacje Polaków w głąb Związku Radzieckiego były efektem agresji sowieckiej z 17 września 1939 roku i trwały do lat 50. XX wieku. W wyniku wywózek setki tysięcy Polaków zostało przymusowo osiedlonych na Syberii oraz w odległych rejonach Kazachstanu. Polacy byli wywożeni w nieludzkich warunkach – w bydlęcych wagonach, często bez odpowiednich zapasów żywności i odzieży, co powodowało śmierć wielu już w trakcie podróży. Na miejscu zesłańcy musieli radzić sobie z ekstremalnymi warunkami klimatycznymi, głodem i ciężką pracą.

Największe fale deportacji miały miejsce w latach 1940–1941. W lutym 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa akcja, która objęła rodziny polskich urzędników, wojskowych, leśników i osadników. W kolejnych latach represje dotknęły również inteligencję, duchowieństwo oraz osoby oskarżone o "działalność kontrrewolucyjną".

Po zakończeniu II wojny światowej wielu zesłańcom udało się powrócić do Polski, jednak ich doświadczenia pozostawiły trwałe ślady na zdrowiu i psychice. Część z nich nigdy nie wróciła, pozostając na zawsze w miejscach zesłań. Historia zesłańców długo była tematem tabu w czasach PRL, jednak od lat 90. XX wieku pamięć o nich zaczęła być przywracana. Związek Sybiraków, reaktywowany w 1988 roku, odegrał kluczową rolę w upowszechnianiu wiedzy o losach deportowanych.

Kobieta w słomkowym kapeluszu udziela wywiadu dziennikarce w korytarzu.